Ostatnia wycieczka AD 2011 - Jaworze Nałęże
Wtorek, 27 grudnia 2011
· Komentarze(1)
Korzystając z zasłużonego urlopu (ostatnie tygodnie były bardzo ciężkie zawodowo) wybrałem się poszukiwać śniegu w Beskidach...
Szczyty zamglone były od rana - tu widok na Błatnią:
Śniegu jednak w Jaworzu nie zastałem, poza tymi resztkami:
Tak oto kończy się tegoroczna przygoda z rowerem. Było suuuper, liczę na równie udany 2012. W planach na przyszły rok: 3000km total + przejechanie Pętli Beskidzkiej - dlatego mtb olewam i skupiam się tylko na wyprawach szosowych, co zresztą widać od dawna na tym blogu ;)
Szczyty zamglone były od rana - tu widok na Błatnią:
Śniegu jednak w Jaworzu nie zastałem, poza tymi resztkami:
Tak oto kończy się tegoroczna przygoda z rowerem. Było suuuper, liczę na równie udany 2012. W planach na przyszły rok: 3000km total + przejechanie Pętli Beskidzkiej - dlatego mtb olewam i skupiam się tylko na wyprawach szosowych, co zresztą widać od dawna na tym blogu ;)