Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:240.52 km (w terenie 4.70 km; 1.95%)
Czas w ruchu:10:58
Średnia prędkość:21.93 km/h
Maksymalna prędkość:64.10 km/h
Suma podjazdów:3241 m
Maks. tętno maksymalne:193 (102 %)
Maks. tętno średnie:170 (90 %)
Suma kalorii:8514 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:26.72 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Wokół Jez. Goczalkowickiego (2011)

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria 50-75 km, wycieczka
Coroczna pętla wokół Jeziora Goczałkowickiego. Czyli etap sprinterski (tylko CAV'a brakowało :P) - 70km po płaskim w szybkim tempie.

Do Zapory w Goczałkowicach pod wiatr, stąd już tam wiedziałem, że nie uda mi się pobić czasu średniej sprzed roku.

Jechało się super, a średnia wyszła całkiem ok na finiszu - 27,3 km/h, mimo cierpień przez ostatnie 10-15km (chociaż to złudne, bo pod górkę było) ;)

Z Oliwią

Czwartek, 23 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Krótko, bo coś bardzo dziś marudziła mała zwodniczka ;)

Magurka + Przegibek

Środa, 22 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Noga strasznie daleka od ideału, ot półtora tygodnia bez rowera + "byle jakie" i szybkie jedzenie (remont kuchni) zrobiły swoje...

Czasy podjazdów:
* Magurka (28:17)
* Przegibek (27:23)



PS 28.8 st. C to bardzo dużo jak na Magurka-uphill (mini-przegrzanie było, kolka też była - druga od niepamiętnych czasów ;)

Do / z pracy

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria do/z pracy
Rano ogień Karbową, a nogi strasznie czuły wczorajszy gaz na Przegibek. Ale dało się, znów szybciej byłem niż poprzednio.

Po pracy szybko do domu, tak szybko Gościnną + Kolistą przejechałem, że przy Andersa średnia była 31,8 km/h (a Armii Krajowej zjeżdżałem powoli :P)

Col du Przegibek - rekord od Straconki, dobrze od Międzybrodzia

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(2)
W 2009 roku powiedziałem, że jak zejdę poniżej 30 min na Przegibek od Straconki, będzie dobrze. Dziś ostro pojechałem od samego początku i na szczycie zameldowałem się po 25:16 (średnia 18.3 km/h!). WOW.

Szybki zjazd do Międzybordzia (9 min) i znów pod górę. Tym razem spokojnym, turystycznym tempem. Na 500m od szczytu nieco przyśpieszyłem, a na szczycie okazało się, że do rekordu zabrakło 26 sekund. WOW numer 2 ;)

Do / z pracy

Piątek, 10 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria do/z pracy

Z Oliwką

Wtorek, 7 czerwca 2011 · Komentarze(3)
W Wapienicy, na Skarpowej, mieliśmy PitStop + tankownie ;)





3x na podjazdach różnych wyprzedzaliśmy dziś single-userów. Uczucie: bezcenne ;)

Z Oliwią

Sobota, 4 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Z Oliwią w foteliku.

Akcja była na początku podjazdu na Armii Krajowej. Ready-set-go (czerwone-pomarańczowe-zielone) i pojechał jeden kozak (co to się oglądał co po chwila za siebie).
Zmiana przełożenia, kadencja >80 i kolesia minęliśmy aż miło ;)
Tak, że na skrzyżowaniu był jakieś 200m za nami ;)