Magurka Wilkowicka - webit (1:1)
Poniedziałek, 27 lipca 2009
· Komentarze(0)
Dziś poległem na drugim w sezonie podjeździe na Magurkę Wilkowicką. Ponad trzy tygodnie bez roweru jednak wpłynęło bardziej na kondycje niż myslałem wstępnie. No cóż, ręka też nie odzyskała pełnej sprawności jeszcze (nie wspominając o psychice po wypadku - dziś 2 albo 3 zdarzenia i ostre hamowanie, prewencyjnie).
Ostatni km podprowadziłem rower na szczyt, słabo, ale lepsze to niż atak serca albo inna przygoda z finiszem na oiom :S
3km w terenie na szczycie Magurki - próba podjazdu na Czupel (933 m n.p.m.), najwyższy szczyt Beskidu Małego. Tylko do połowy drogi dojechaliśmy z tool'em, bo trochę było jednak za późno. Będzie inna okazja, będzie 2:1 dla webita ;)
Ostatni km podprowadziłem rower na szczyt, słabo, ale lepsze to niż atak serca albo inna przygoda z finiszem na oiom :S
3km w terenie na szczycie Magurki - próba podjazdu na Czupel (933 m n.p.m.), najwyższy szczyt Beskidu Małego. Tylko do połowy drogi dojechaliśmy z tool'em, bo trochę było jednak za późno. Będzie inna okazja, będzie 2:1 dla webita ;)