Do / z pracy. Powrót przez Rudzicę, Jasienicę i Jaworze.

Piątek, 20 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 50-75 km, do/z pracy
Ogólnie wszystko super git, ale pod koniec chciałem w BB przejechać ulicą Gościnną, a ją teraz robią i się nie dało. Patrze przed siebie czy aby trochę poprowadzić rower i później jechać się będzie dało i... w tym momencie koło mi ujechało na pyle po żwirowym i jakimś patyku. Na szczęście prawa noga się wypięła, ale lewa. Nie zdążyła na czas i pedał przywalił w kostkę dość mocno.
W domu okazało się, że skóra jest w kilku miejscach zadrapana, a sama kostka chyba lekko stłuczona. Ale co tam.

Przygoda musi być!

Komentarze (2)

e nie. chodzić mogę, biegać też. jest ok. a wina moja - zagapiłem się ;)

webit 11:55 sobota, 21 kwietnia 2012

kurde, wlasnie dlatego do tej pory unikłaem spd, hehe. mam nadzieję, że to nic poważnego :)

k4r3l 11:44 sobota, 21 kwietnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]