Wokół Jez. Goczalkowickiego (2011)

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(3)
Kategoria 50-75 km, wycieczka
Coroczna pętla wokół Jeziora Goczałkowickiego. Czyli etap sprinterski (tylko CAV'a brakowało :P) - 70km po płaskim w szybkim tempie.

Do Zapory w Goczałkowicach pod wiatr, stąd już tam wiedziałem, że nie uda mi się pobić czasu średniej sprzed roku.

Jechało się super, a średnia wyszła całkiem ok na finiszu - 27,3 km/h, mimo cierpień przez ostatnie 10-15km (chociaż to złudne, bo pod górkę było) ;)

Komentarze (3)

hehe, dzieki. srednia ok, ale moglo byc lepiej (liczylem na lepiej). niemniej... raz w roku musze ta plaska traske przejechac i zawsze jest albo upal albo wiatr ;)
a co do przerwy, obawiam sie ze dopiero sie zacznie. zmieniam prace, a raczej zwolnilem sie i bede mial wlasna dzialalnosc, a to niestety wymusza poswiecenia. oby w weekendy pogoda byla, to bedzie trzeba "setki stukac" ;)

webit 19:51 sobota, 25 czerwca 2011

Widzę, ze po przerwie od roweru zaczynasz ostro nadrabiać stracone kilometry :), a średnia powala, Gratulacje.

daro908 19:47 sobota, 25 czerwca 2011

no super! średnia całkiem ok, jak na górala, a wiatr też swoje robi przecież :)

k4r3l 19:12 sobota, 25 czerwca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa urozd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]