Sobotnie "55"
Sobota, 6 czerwca 2009
· Komentarze(0)
Sobotnie popołudnie upłynęło pod znakiem przejażdżki w okolice moich rodzinnych stron. Planowałem pętlę aż do Oświęcimia, ale pogoda bardzo niepewna (duże zachmurzenie) zmusiło mnie do skrócenia wypadu na północ od Bielska-Białej.
Pętla Bielsko-Biała - Dankowice - Jawiszowice - Wilamowice - Bielsko-Biała, jest dość fajną trasą, chociaż ruch samochodowy dość spory, a za Wilamowicami (aż do Bielska) droga w tragicznym stanie.
Udało mi się przejechać trasę z najwyższą średnią odkąd moja pamięć sięga - 25,78 km/h! Dodatkowo w tym roku przejechałem już "szatański" dystans - ponad 666 km :P
Pętla Bielsko-Biała - Dankowice - Jawiszowice - Wilamowice - Bielsko-Biała, jest dość fajną trasą, chociaż ruch samochodowy dość spory, a za Wilamowicami (aż do Bielska) droga w tragicznym stanie.
Udało mi się przejechać trasę z najwyższą średnią odkąd moja pamięć sięga - 25,78 km/h! Dodatkowo w tym roku przejechałem już "szatański" dystans - ponad 666 km :P