Serwis

Czwartek, 1 lipca 2010 · Komentarze(2)
Serwis. Bo okazało się, że po czyszczeni łańcucha i zapięciu spinki coś ociera. Myślałem, że może coś się rozregulowało...

Okazało się (mega fail), że źle puściłem łańcuch przez wózek przerzutki :D No ale tak to jest działać po niemal ciemku w piwnicy. Tak, czy inaczej, serwisant sprawdził łańcuch (rozciągnięcie) i okazało się, że (dla mojego dobra/kasety) przydałoby się wymienić łańcuch. W Koralu niestety nie jest najtaniej, a raczej drogo, ale przynajmniej serwis szybko działa, więc wydałem te 67 pln, bo i tak planowałem wymianę po sezonie.

Łańcuch zakupiony to Shimano CN-HG73 (klasa LX). Stary, taki sam, wyzionął ducha po przejechaniu 2277 km. Wziąwszy pod uwagę, że dość sporo i mocno śmiga się pod górę, to całkiem niezły wynik (przewyższeń na nim było ponad 29 000m).
Uff, teraz kaseta i korba są bezpieczne przez kolejne 2000 km ;)

Komentarze (2)

Ja w poprzednim rowerze zajechalem krobe i kasete (zebatki) wlasnie rozciagnietym lancuchem. Teraz wole uwazac ;)

webit 07:22 piątek, 2 lipca 2010

Mi w zeszłym roku w okolicach listopada jak byłem w serwisie przy okazji gość stwierdził że łańcuch powinienem wymienić dla mojego dobra :P

Śmigam na nim do dziś :)

feels3 07:19 piątek, 2 lipca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]