Praca + Jaworze

Środa, 16 marca 2011 · Komentarze(5)
Rano do pracy - po raz pierwszy w tym roku.
Jechało się ciężko, 2 tygodniowa choroba ulotniła całą moją kondycję, tak dobrą na przełomie stycznia i lutego :(
Średnia nieco ponad 17 km/h, za to jeden bonus - wyprzedziłem L-ke na prostej :D

Po pracy do Jaworza - także po raz 1. w tym sezonie. Jechało się ciężko, ale to chyba przez wiatr + oszczędzanie płuc (2 tyg. temu wysiadła tchawica i oskrzela :S) Nadgoniłem nieco, i na finiszu średnia wyszła ponad 22 km/h. Nieźle, chociaż ostatnie km pod wiatr były katorgą... Tu bonus - każdą górkę, każdy podjazd na średniej tarczy brałem, a zdarzało się, że dla wygody i lepszej kadencji w poprzednich latach zrzucałem na najmniejszą.

Jaworze po raz pierwszy w 2011 © webit



Ale co tam, forma musi wrócić, musi!

Komentarze (5)

Spokojnie, forma szybko powróci... dopiero wchodzimy na właściwe obroty... ja zazwyczaj w pełni formy jestem od maja... pozdrówka ;))

jeremiks 18:51 czwartek, 17 marca 2011

@Kajman - a tam, troszke ;)

webit 20:36 środa, 16 marca 2011

Oj, ale się pozmieniało:)!

Kajman 20:33 środa, 16 marca 2011

@Dynio dzieki :-)

webit 20:13 środa, 16 marca 2011

Wyprzedzić L bezcenne ;) super blog podoba mi się.

Dynio 20:12 środa, 16 marca 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]