Do / z pracy
Piątek, 20 maja 2011
· Komentarze(0)
Kategoria do/z pracy
Dziś na szybko DO/Z pracy. A po pracy do sklepu kupić kask dla Oliwii ;)
Do pracy jadąc rano dałem czadu. Przetestowałem genialne rozwiązanie Garmina - Virtual Partner. Ustawiłem trasę do pracy sprzed kilku dni.
VP pozwala przejechać tą samą trasę informując jak daleko przed (lub za) "wirtualnym sobą" jesteśmy.
Na finiszu przed pracą okazało się, że wyprzedziłem wtorkowego siebie o ponad 900m co dało niemal 2:30 min przewagi. A po drodze mam 2 podjazdy kilkunastoprocentowe (całkowite przewyższenie ponad 110 m).
Nice.
A po pracy powrót w masakrycznych warunkach. W deszczu, w krótkim rękawku (bez kurtki). Wróciłem cały przemoczony, włączając w to plecak, który miał dodatkowy przeciwdeszczowy(!!!) pokrowiec, a w butach po 0.5 l wody ;).
Ehhhh oby przeziębienia nie było ;)
Kinder tuning© webit
Do pracy jadąc rano dałem czadu. Przetestowałem genialne rozwiązanie Garmina - Virtual Partner. Ustawiłem trasę do pracy sprzed kilku dni.
VP pozwala przejechać tą samą trasę informując jak daleko przed (lub za) "wirtualnym sobą" jesteśmy.
Na finiszu przed pracą okazało się, że wyprzedziłem wtorkowego siebie o ponad 900m co dało niemal 2:30 min przewagi. A po drodze mam 2 podjazdy kilkunastoprocentowe (całkowite przewyższenie ponad 110 m).
Nice.
A po pracy powrót w masakrycznych warunkach. W deszczu, w krótkim rękawku (bez kurtki). Wróciłem cały przemoczony, włączając w to plecak, który miał dodatkowy przeciwdeszczowy(!!!) pokrowiec, a w butach po 0.5 l wody ;).
Ehhhh oby przeziębienia nie było ;)