Do pracy, a po pracy do centrum

Środa, 25 maja 2011 · Komentarze(3)
Kategoria <25 km, do/z pracy
Do pracy a po pracy do centrum, do Twomarku po paragon za kask Oliwii.
W sobotę nie działały kasy i wydruk był do odbioru po weekendzie.

Jechało się extra - jeden ch*** chciał mnie przejechać - ot myślał złamas jeden - mam mondeo - większe auto to mogę więcej (jasne - masz małego i tyle ćwoku!).

Poza tym fajnie przez centrum przebijać się w godzinach szczytu po 16. Autka w korku stoją, a ty (zgodnie z nowymi przepisami!!!!) mijasz je z prawej strony.

Jak mawiają koledzy rockowcy zza wielkiej wody - Fuck yeah!

Komentarze (3)

sa barany - co zrobic - ja zawsze przed kazdym skrzyzowaniem dla pewnosci przyhamowuje. nie ma co ryzykowac :)

webit 06:03 czwartek, 26 maja 2011

A jeżeli chodzi o te nowe przepisy to niestety tylko my rowerzyści wiemy że się coś zmieniło,kierowcy alej nadużywają klaksonów :/

daro908 20:56 środa, 25 maja 2011

heh, człowiek wbija do centrum i od razu się dzieje. aż się boję, bo osłów nie brakuje...

k4r3l 20:43 środa, 25 maja 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dwina

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]