Śladami Tour de Pologne

Sobota, 9 lipca 2011 · Komentarze(8)
Najpierw Salmopol ze Szczyrku, a później śladami Tour de Pologne, czyli Kubalonka-Zameczek - Wisła - Ustroń - Równica.
Z małą modyfikacją bo wjeżdzałem od Jaszowca a nie centrum.
Powrót, okrótną-pagórkowatą-megamęczącą drogą, przez Lipowiec, Brenna, Górki i Jaworze.
Na koniec rundka po osiedly, co by zaliczyć drugą setę :P

Jechało się wybornie, chociaż turystycznie. Na ostatnie 3 tyg. raz jezdziłem na rowrze i to po płaskim. Formy nie ma, niestety.

Czasy podjazdów:
Salmopol - z Buczkowic 25:28
Salmopol - od wyciągu 20:38
Zameczek - z Wisły 9:37
Kubalonka - od Zameczku 14:38
Równica - od łączenia 3 dróg dojazdowych 25:28 (tu tragednia, jechałem średnio 8,2 km/h)

Na pocieszenie zostaje mi profil trasy, dostępny w szczegółach wyjazdu:



PS 100km z trzema konkretnymi podjazdani, bez przygotowania, w 34 stopniowym upale w szycie, w godzinach 10:00-15:30 - to troche za dużo. Ale nie czuję się, o dziwo, w ogóle zmęczony ;)

Komentarze (8)

Ja się chętnie podepnę ale raczej nie liczcie, że pomogę bo raczej ciężko będzie się za Wami utrzymać :)

daro908 20:20 poniedziałek, 11 lipca 2011

co ciekawe, teraz tak patrze, na Salmopol znow rekord, a na prawde jechalem raczej spokojnie :o

webit 20:14 poniedziałek, 11 lipca 2011

@k4r3l - ja jestem chetny w jakis weekend. moze daro sie podepnie? we 3 bedzie razniej ;)

@feels3 - no,no, pozyjemy zobaczymy ;)

webit 20:13 poniedziałek, 11 lipca 2011

ale sobie stawiasz wyzwania! te czasy to ładny kosmos. jak się ugadamy kiedyś w Buczkowicach, to też sobie zmierzę czas na Salmopol, bo strasznie mnie to ciekawi... :0

k4r3l 20:10 poniedziałek, 11 lipca 2011

*nie przejmuj

feels3 18:11 poniedziałek, 11 lipca 2011

Się nie przejmuje sezon długi, a lato tak naprawdę dopiero się zaczęło, do półmetka jeszcze daleko, jeszcze pojeździsz pewnie więcej ode mnie ;)

feels3 18:11 poniedziałek, 11 lipca 2011

hej, rowera nie chce odstawiac, ale ostatnio nie mam za bardzo wyjscia, tak sie rzeczy poskladaly niestety... zostaja mi tylko weekendy, a z nimi roznie bo nie raz sie gdzies pojedzie i dnia na rower nie ma :/
Mam nadzieje jeszcze pokrecic, ale 2. czesc sezonu bedzie zdecydowanie slabsza ;(

webit 18:12 niedziela, 10 lipca 2011

Myślałem, że już odstawiłeś rower, dawno nie jeździłeś :) A jeżeli chodzi o czasy to możesz sprecyzować dokładniej gdzie mierzyłeś, jeżeli dobrze myślę to z Buczkowic Przełęcz Salmopolską masz w 46 min. Będę musiał jeszcze trochę poćwiczyć :) żeby taki czas zrobić. Zameczku i Kubalonki nie mierzyłem nigdy.
A tak apropo Tour de Pologne to w tym roku wybieram się tam jako kibic (w okolice Kuboloki) zresztą tak samo jak rok temu :)

daro908 20:43 sobota, 9 lipca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]