Do pracy po kapcie
Czwartek, 2 sierpnia 2012
· Komentarze(3)
Kategoria do/z pracy
Kapci było dwóch. Pierwszy przy wentylu (dętka do śmieci) drugi na łatce (odkleiła się). Rower zwieziony furą do chaty, wyczyszczony, wypicowany, hamulce nowe założone - żyleta.
Strach hamować teraz ;)
Strach hamować teraz ;)