Druga jazda Giantem

Sobota, 30 marca 2013 · Komentarze(1)
Kategoria <25 km, szosa, wycieczka
Zalegly wpis z soboty.

Eksperytment z "obnizona" kierownica (wg miarki na kierownicy - 0) nie powiodl sie. Gorsze odczucia, wiec wracam do ustawienia -2. Mysle teraz nad przesunieciem siedzenia nieco do przodu, bo wysokosc jest tip-top.

Cały czas jednak "coś nie tego", nie wiem co. Nie mogę się chyba przyzwyczaić do jazdy z gorek i na zakrętach. Po prostym i w górę jest genialnie...

PS do dystansu powinienem dodac 500m bo za pozno wlaczylem licznik (roztargnienie?!) ale nie dodaję (tak zaliczyło, tak jest) :P

PS2 tętno dużo lepiej niż dzień wcześniej biegając, gdzie na 30min miałem śrenie tętno 172 (od 3 tyg. zero aktywnosci - jedno wielkie przeziębienie/infekacja jakaś) :o

Komentarze (1)

Też ostatnio testowałem różne ustawienia, bo mnie plecy napieprzały po dłuższej jeździe i póki co jest ok. Ciekawe jak Ci będą szły konkretniejsze podjazdy na takiej kasetce :) Ale szosa to szosa - nie ma zmiłuj :)

k4r3l 20:50 środa, 3 kwietnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyokr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]