Silent Hill @ Przegibek

Sobota, 16 lutego 2013 · Komentarze(1)
Kategoria <25 km, uphill, wycieczka
Gdzie można dobrze spokojnie potrenować, jak nie na podjeździe ;) A że najbliżej Przegibek, to znów na nim zawitałem :D

Pod koniec podjazdu, od zakrętu ponad 90* w lewo, gdzie zaczyna się odcinek o nachyleniu 8%, zaczeła się mgła - albo chmury, kto to wie ;)

Silent Hill na Przełęczy Przegibek © webit


Na szczycie to już wylane mleko. Ledwo zakręt w stronę Bielska było widać, a oddalony może z 200-300m ;)

Trasa na Magurkę © webit


Dziś znów treningowo. Znów w 3. strefie. O 40 sekund dłużej niż tydzień temu jechałem odcinek od mostku. Ale czas teraz nie jest najważniejszy ;)

Śnieżny Przegibek

Niedziela, 10 lutego 2013 · Komentarze(2)
Kategoria <25 km, uphill, wycieczka
W końcu uphill!

Uphill musiał być. Brak gór się już odzywał :-) © webit


Treningowy podjazd w 3. strefie (w drugiej podjazd ze średnim nachyleniem 5-6% raczej ciężko zrealizować ;)

Kilka razy w Garminie alarm tętna się włączył jak wskoczyłem w 4. strefę, ale szybko udawało się wrócić do trzeciej czy to zwalniając, czy zmieniając przełożenie.

Zima w Beskidach jest przepiękna! © webit


Ogólnie super sprawa, wygląda ze organizm nieźle funkcjonuje!

Śnieżne: Wapienica & Dębowiec

Poniedziałek, 28 stycznia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria <25 km, mtb, wycieczka
W stronę Wapienicy © webit


Na szlaku na Dębowiec © webit


Czyste piękno przyrody © webit


Na opis nie ma czasu i chęci. Jedyne co powiem, błotnik ostatnio złamany, nie dał rady, gdzieś na ostatnich 5km puścił klej i się zgubił na szlaku lub w drodze do domu spod Dębowca.

Zimowe śniegowanie

Niedziela, 13 stycznia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria wycieczka, mtb, <25 km
Zimą jest fun!

Pokręciłem po Dolinie Wapienicy. Dżizas jak tam pięknie zimą...

U wrót do Doliny Wapienicy © webit


Postanowiłem tym razem pojechać drugą stroną Doliny, by przejechać mostkiem na tą główniejszą (ostatnio widziałem na mapie, że tak się da). Okazało, że się da i chyba będę tamtędy teraz częściej jeździł do pracy do Jaworza (w sensie - jako odcinek bonusowy) ;)

Dolina Wapienicy © webit


Wracając postanowiłem jeszcze wjechać na szlak z Dębowca do Wapienicy (by znów tam zajechać, bo tak cudnie tam jest ;)

Dolina Wapienicy © webit


Niemal na samym końcu szlaku zaliczyłem OTB i złamałem błotnik tylny :P Heh szkody muszą być ;) ale na szczęście Patexem udało się skleić dziada w domu ;)

W Dolinie Wapienicy © webit


...tyle, że powrót do domu ok 4km szosą z kałużami odbił się na tyłku, w sensie że go wymoczyło i wymroziło nieźle :D

Jaworze Nałęże

Sobota, 29 grudnia 2012 · Komentarze(1)
Kategoria wycieczka
Ostatni wypad 2012, datowany wstecznie na 29.12.
Niestety od Sylwestra walczyłem z grypą więc dziś dopiero dodaję wpis. A grypą zaraziła, małżonka. I tylko dobrze, że w porę ewakuowałem córkę do rodziców i ocalała z tego całego armagedonu ;)

Wypad udany, po drodze spotkałem jakiegoś starszego bikera na szosówce i do Nałęża pojechaliśmy razem rozmawiając całą drogę o podjazdach w Beskidach (i nie tylko).

Do Nałęża jak zawsze podjazd krótki, ale równo pod górkę, momentami jechałem w 5.4 strefie i nawet jakoś nie czułem tego (prócz po oddechu, ale też lekko). Znów bieganie okazuje się, że bardzo dużo daje na wydolność organizmu. Super.

Plan roczny wykonany:
* Dystans: 4.209km (planowałem wstępnie 3000, ale w lipcu przesunąłem granicą na 4000)
* Wzrost wysokości: 60208 m
* Śr. prędkość: 24,2 km/h
* Średni wzrost wysokości: 349 m (średnio tyle co podjazd na Przełęcz Przegibek)
* Średni dystans: 30,07 km (z braku czasu tyle - praca do 17 + rodzina nieco ograniczają możliwości, ale są ważniejsze rzeczy w życiu niż rower)
* Wycieczek: 140 (niecałe 174 godziny na rowerze)

Orle Gniazdo

Niedziela, 16 grudnia 2012 · Komentarze(2)
Orle Gniazdo w Szczyrku chyba powoli staje się dla mnie oficjalnym zakończeniem sezonu rowerowego.

Skrzyczne (a raczej brak przez niskie chmury) z Orlego Gniazda © webit


Czy to koniec sezonu? Nie wiem, może uda się jeszcze wyskoczyć kilka razy, ale święta i koniec roku to zawsze okres wyjazdów, więc okazji będzie mało.

Śniegowo

Środa, 12 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <25 km
Zaległy wpis z jazdy po śniegu. Z racji później pory, wypad był krótki ale owocny. Opony na śniegu wymiatają - i co ciekawe downhill chyba lepszy niż uphill w tym wypadku ;)

Grudniowy Przegibek

Niedziela, 2 grudnia 2012 · Komentarze(3)
Kategoria <25 km, uphill, wycieczka
Grudniowy Przegibek powoli staję się tradycją...

Na Przegibku w grudniu. Znów... © webit


Wychodząc z domu zauważyłem brak przedniego błotnika. (Co ciekawe nie zauważyłem tego wczoraj!).
Szybko skojarzyłem fakty - w czwartek w Cygańskim Lesie tak szybko jechałem, że po jednym z wyskoków nad przeszkodą usłyszałem dźwięk gniecionego plastiku. Wtedy myślałem, co za idiota zostawił butelkę po napoju na ścieżce.... a musiał być to mój błotnik :$ Trochę lol, bo jak można zgubić coś co ma z 50 cm długości??? ;)

Przełęcz Przegibek w kierunku Międzybrodzia © webit